A właściwie, co to hydrolat?
W procesie destylacji para wodna porywa nierozpuszczalne w wodzie drobiny olejku eterycznego, który po ochłodzeniu jest od niej oddzielany. Pozostała woda, do której przeniknęły rozpuszczalne cząstki roślinne oraz niewielkie ilości olejku eterycznego to właśnie nasz hydrolat.- www.doz.plMówiąc jaśniej, produkt ten jest łagodniejszy dla naszej skóry niż pozyskiwane w ten sposób olejki eteryczne, których w większości nie można nakładać samodzielnie na skórę. Kiedyś produkt ten był tylko efektem ubocznym w produkcji olejków eterycznych, lecz teraz produkuje się już hydrolaty o wysokiej jakości, dla samego pozyskania wody roślinnej, która posłuży do produkcji kosmetyków i pielęgnacji skóry.
Właściwości hydrolatów
Hydrolaty mają za zadanie tonizować naszą skórę, przywracają jej bowiem naturalne pH naskórka, po jego umyciu. Każdy hydrolat, w zależności z czego jest wykonany, jest odpowiedni dla innego typu skóry, np.Dla skóry tłustej najlepiej sprawdzą się rośliny antybakteryjne, odświeżające, regulujące sebum itp.
- mięta,
- oczar wirginijski (potwierdzone, mam skórę tłustą z tendencją do przesuszania z niedoskonałościami),
- różany
- rumiankowy
- z kwiatów pomarańczy
- melisa
- lipa
- mięta
- malina
- róża
- kocanka
- lawenda
- porzeczka
- szałwia
- czystek (herbatki z tego ziela super działają na skórę od środka, polecam)
- drzewo herbaciane
- krwawnik (bardzo rzadko spotykany w sklepach hydrolat)
- zielona herbata
- lawenda
- porzeczka
- oczar
- róża
- pomarańcza
- melisa
- szałwia
- truskawka
- czystek
- lipa
- lawenda
- melisa
- rumianek
- bławatek
- truskawka
- malina
- porzeczką
- lipą
- geranium
- kocanką
- oczarem
- zieloną herbatą
- jaśminem
- maliną
Na łąkach i naszych ogródkach, a nawet w lesie, możemy znaleźć OGROM składników na hydrolaty. Oczywiście od razu najlepiej zebrać cały koszyczek surowca ;)
PAMIĘTAJ jednak o odpowiednim rozpoznaniu rośliny, jeśli nie jesteś pewny/a nie zrywaj go!
Jak zrobić hydrolat w domu?
Do zrobienia hydrolatu domowym sposobem, potrzebować będziesz przede wszystkim czasu, dużej ilości surowca i paru drobiazgów:- umytego wysokiego kamienia, kostkę brukową, cegłę lub miskę odporną na temperaturę
- wysokiego, najlepiej 5 litrowego garnka
- kolejną mniejszą miseczkę odporną na temperaturę
- jakąś dopasowaną do garnka SZCZELNĄ pokrywkę, którą odwrócisz do góry dnem
- duży zapas kostek lodu
- plastikową miseczkę na lód lub szczelny woreczek
- wodę destylowaną lub z filtra
- Na początek zbieramy dużą ilość surowca, w moim przypadku był to krzaczek melisy, garść stokrotek, sześć liści pelargonii, kwiat piwonii.
- Kładziemy umyty kawałek betonu (tak, wygląda to śmiesznie gdy myjemy sobie jakiś kamień..) na dno czystego, dużego garnka. W około betonu kładziemy dużą ilość podartej melisy, tak aby nie wychodziła po za rant górnej części betonu.
- Zalewamy ziele wodą destylowaną. Mi wyszło jakieś ponad dwie szklanki wody.
- Stawiamy żaroodporną miskę na betonie i garnek przykrywamy odwróconą do góry dnem pokrywką, z której będzie skapywał nasz hydrolat.
- Na górę kładziemy miseczkę z kostkami lodu lub woreczek(co jakieś 15-25 min trzeba zmieniać na nowe).
- Całą konstrukcję podgrzewamy na bardzo małym ogniu, przez 1-2h w zależności od ilości wody i surowca. Gdy czas się skończy to zostawiamy całość, aż ostygnie i skropli się pozostałość (można dodać jeszcze lodu).
>>>Do poczytania o szkodliwości poszczególnych form plastiku zapraszam tutaj <<<
Wykonanie hydrolatu domowym sposobem jest o tyle lepsze, że wiemy co dodajemy i możemy otrzymać swój własny, niepowtarzalny hydrolat, za który zapłacimy mniej niż w sklepie.\
Dlatego dopóki letnia pora trwa zachęcam do zabawy ;)
PS. Należy pamiętać, że żaden hydrolat nie pachnie tak jak świeża roślina lub olejek eteryczny, co nie znaczy, że nie posiada on właściwości, które tonizują i pielęgnują naszą skórę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz